02 listopada 2010

"Pod Mocnym Aniołem"

Niedawno, kilka tygodni temu do moich rąk trafiła po raz pierwszy książka Jerzego Pilcha "Pod Mocnym Aniołem".
Na początku zaciekawił mnie sam tytuł książki, następnie jej tematyka, a na końcu dodatkową motywacją sięgnięcia po nią było zwycięstwo w Literackiej Nagrodzie Nike 2001.
Nigdy w swoim dotychczasowym życiu czytelniczym nie sięgnęłam po żadną książkę tego pisarza, a na pewno już nie o alkoholikach  i problemach alkoholowych we współczesnym świecie.
Ktoś kto sięgnie po nią po raz pierwszy, ma wrażenie, że porywa się z motyką na słońce, ale tak nie jest. To tylko pozory.
Główny problemem, jaki autor opisuje i podkreśla w książce, może wydawać się zbyt nudny, prosty i banalny... Ale taki jest właśnie otaczający nas świat.
Życie jakie prowadzi główny bohater tej książki - Juruś, jest syzyfowa pracą każdego alkoholika i takich ludzi jest wokół nas mnóstwo.
Zmęczeni praca zawodową, rodziną, żoną, dziećmi zatracają się w otaczającym ich świecie.
Więc szukają ratunku najpierw  picie, później odwyk, ucieczka i znów picie... mozolna praca nie przynosząca efektów.
Sam autor książki trafnie i fenomenalnie opisał głównego bohatera i jego ciągłe zmagania z alkoholem.
Osobiście, podobało mi się wszystko, co zostało umieszczone w tej książce i nic bym w niej nie zmieniła.
Polecam ją wszystkim kochającym czytać książki, którzy chcą poszerzyć swoja czytelniczą wiedzę, a także tym, którzy jeszcze do tej pory nie mieli okazji sięgnąć po tego typu książkę.
Marta

Brak komentarzy: